Toyota RAV4 na Tablicy Marzeń

Dzisiaj byłem w salonie Toyoty w Warszawie aby … usiąść za kierownicą Toyoty RAV4 i odbyć jazdę próbną.

Poza tym wizyta w salonie Toyoty miała na celu wzięcie prospektu, żeby powiesić zdjęcie Toyoty RAV4 na mojej Tablicy Marzeń. Tego tam brakowało a nie chciałem mieć wydrukowanego z Internetu, tylko jak najbardziej realny obraz tego do czego dążę.

Czyli Toyotą już odbyłem jazdę próbną. I powiem więcej po kilku dniach od tej jazdy miałem możliwość przejechania kilkudziesięciu kilometrów 'moją’ wymarzoną Toyotą. To był wyraźny dowód prawa przyciągania. Okazało się, że żona Andrzeja, z którym współpracuje przy portalu internetowym, jeździ dokładnie takim modelem Toyoty, tylko innego koloru. I załatwiając różne sprawy mogłem pojeździć tym samochodem i to nie jako pasażer tylko jako kierowca. Wrażenia niesamowite !!! W tej chwili podświadomość dokładnie wie jaki jest CEL. Ja nie myślę, że może będę jeździł, w bliżej nieokreślone kiedyś, jakąś wersją, jakiejś Toyoty. To jest konkret, ze szczegółami i detalami.

Zdjęcie na Tablicy Marzeń i jazda próbna to kroki obowiązkowe.

I Ty zrób to samo a efekty przejdą Twoje oczekiwania. I co z tego, że być może nie masz jeszcze prawa jazdy … weź ze sobą kierowcę.