Prawdziwe bogactwo i … szczęście

Ja też kiedyś sądziłem, że bogactwo to … pieniądze, materialny stan posiadania, coś dużego co widzą inni i … oceniają nas jako bogatych. Takie przynajmniej jest postrzeganie pojęcia bogactwa u większości ludzi w społeczeństwie, w którym żyjemy i które narzuciła swoją definicję bogactwa. Jest to też obraz przekazywany przez środki masowego przekazu: telewizję, kolorowe czasopisma, plotkarskie blogi oraz wszechobecną , nachalną reklamę, która nastawiona jest na konsumpcjonizm (nie oglądam telewizji a już w szczególności programów informacyjnych od 2001 r.).

Wracając do oceny nas jako bogatych. Właśnie oceny na podstawie zewnętrznych atrybutów:

  • duży, nowy samochód (taki jak w reklamie i u sąsiada – widział tą samą reklamę)
  • dom na pokaz z jeszcze większym kredytem hipotecznym, którego na pierwszy rzut oka nie widać;
  • najmodniejsze ciuchy, które wcale nie są ani cieplejsze ani bardziej przewiewne, tylko mają dodatkową metkę z marką, która kosztuje 90% ceny.

Wyglądają „bogacze” świetnie. No właśnie wyglądają,  bo czy są bogaci? Czy jak ktoś ma na wszystko „co wygląda” takie kredyty, że często przewyższają jego przychody, to czy jest bogaty?

A czy jest szczęśliwy? Czy „spanie” przez kilkadziesiąt lat życia z kredytami to jest szczęście?

Odwrócenie pojęć

Czy stać Cię na to, na to czy też jeszcze na to? Odpowiedź jest bardzo prosta. Jeśli wchodzisz do salonu samochodowego i mówisz sprzedawcy, że masz w kieszeni 75% ceny nowego samochodu w gotówce i chcesz wyjechać natychmiast wybranym przez Ciebie modelem, to znaczy nie mniej nie więcej tylko tyle, że Ciebie na to stać. Warunek dodatkowy: ten wydatek, mimo, że gotówkowy, nie powinien wywołać u Ciebie zmiany podejścia do życia anie generować dodatkowych zmartwień.

A co zrobi sprzedawca? Najprawdopodobniej od razu przystanie na Twoja propozycję bo od razu dostanie gotówkę, którą jako wytrawny przedsiębiorca szybko uruchomi i dodatkowo na tym zarobi.

Ok, na razie samochód dla Ciebie to za duży wydatek, powiedzmy sobie szczerze i wprost, wg powyższej definicje po prostu nie stać Cię na niego. Ale zamów na przykład nową aranżację i wyposażenie kuchni i zapłać za nią od razu gotówką. Jeśli to nie wygeneruje dodatkowych zmartwień to znaczy, że po prostu Cię na to stać.

Co robi większość ludzi? Bierze kredyt: w banku, na kartach kredytowych. Stać ich na to? Nie! I przez wiele lat będą uwiązani tym kredytem, który nie pozwoli im normalnie spać i żyć, gdyż będą cały czas pracować na … spłatę kredytu.

Definicja bogactwa i … szczęścia

W zasadzie bogactwo i szczęście to synonimy oparte na fundamentalnej trójcy:

  1. silne związki interpersonalne: rodzina, przyjaciele, znajomi a nawet kontrahenci. Po prostu relacje z ludźmi, społecznością;
  2. sprawność fizyczna do końca życia, nieograniczona energia. Innymi słowy zdrowie cały czas;
  3. wolność wyboru: wolność życia tak, jak chcesz, robienia tego, co chcesz, gdzie chcesz i z kim chcesz.

prawdziwe-bogactwo-i-szczescieBogactwo to społeczność i wpływ na życie innych.

Brak zdrowia to brak bogactwa. Zdrowie i energia nie mają swojej ceny.

Nie ma wolności wyboru bez pieniędzy. I dopiero tu pojawiają się pieniądze jako czynniki pozwalający swobodne realizować to czego w życiu pragniesz.

Czy wiesz, że … ?

W obecnych czasach jest wielu milionerów, którzy na milionerów nie wyglądają. Są wolni, robią to co chcą i nie muszą nikomu tego ani pokazywać ani udowadniać. Stać ich na to.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Przewiń na górę