Marketing sieciowy a przedsiębiorczość

To będzie kontrowersyjny artykuł, który jest wynikiem bycia w N marketingach sieciowych przez X lat a nawet tworzenie od podstaw jednego z nich.

Definicje

Marketing sieciowy lub marketing wielopoziomowy (MLM – multi-level marketing) –  sposób dystrybucji towarów stosowany przez firmę MLM oparty na budowaniu osobistych struktur partnerów, z których obrotów otrzymuje się dodatkowe prowizje zgodne z planem marketingowym (kompensacyjnym) firmy.

Przedsiębiorczość – dostrzeganie i wyszukiwanie potrzeb celem ich jak najlepszego zaspokojenia, co najczęściej wiąże się z określonym, kontrolowanym poziomem ryzyka.

Historia

Pierwszy marketing sieciowy, w którym byłem, to polski GoBest w początkach lat 90-ych XX wieku. Nie zbudowałem żadnej siatki partnerów ale sprzedawałem produkty i zarabiałem na prowizjach. Miałem wtedy zero pojęcia o biznesie.

Następnym znaczącym był FM Group, z nakładką biznesową działającą przez Internet Business Support Group, gdzie już miałem partnerów i prowizje ze struktury.

Mocne wejście, wynikające z doświadczenia, było we Flavon GPS, gdzie totalnie uległem emocjom i skończyło się to dla mnie szybciej niż inne.

Natomiast najbardziej znaczącym i najbardziej dochodowym był Projekt MM Biznes. I co ciekawe, mimo że padł i nie wypłacił mi sporej prowizji, to dał impuls do działania w kierunku własnego biznesu.

Nie wspominam już o wielu czysto internetowych marketingach sieciowych, w zasadzie bez produktu, choć teoretycznie opierające się o reklamę w Internecie.

Z życia

We wrześniu 2013 roku zostałem zaproszony do opracowania nowego modelu biznesu franczyzowego opartego na Multi-Level Marketingu (MLM). Biorąc nasze dotychczasowe doświadczenia w wielu podobnych biznesach MLM postanowiliśmy zebrać to co najlepsze, wykluczyć zauważane przez nas niedociągnięcia i stworzyć od podstaw biznes, który da możliwość wszystkim szybko i dużo zarabiać (to ostatnie też było błędem, nie ma kleju do wszystkiego). Po czterech miesiącach model był gotowy, mieliśmy pierwsze produkty (oczywiście znakomite, super herbaty i kawy, o które do tej pory ludzie się mnie pytają) a później doszły następne (np. Elixir Maqui Berry, też poszukiwany).

Czyli produkty same w sobie były bardzo dobre. I tak z początkiem Nowego 2014 r. rozpoczął się biznes pod dźwięczną nazwą EvoTey.

A po 8 miesiącach zniknął z rynku …

Stan obecny

Niektóre z tych marketingów sieciowych są do dziś i mają się dobrze (FM Group, Flavon GPS), inne zniknęły z biznesowej powierzchni (EvoTey, MM Biznes). Mimo, że formalnie w niektórych z nich jestem jeszcze zarejestrowany to już praktycznie bez prowizji. Przestałem tam działać lub same firmy przestały funkcjonować.

Odwrócenie pojęć: być własnym szefem

Dużo ludzi wchodzi do marketingu sieciowego aby zostać … przedsiębiorcami. Ja też tak miałem, chciałem tak jak większość być własnym szefem. Hmmm …

Czy jesteś szefem jeśli:

  • nie możesz zmienić produktu, który sprzedajesz?
  • nie możesz zmienić jego ceny?
  • nie Ty zarządzasz marketingiem firmy?

A możesz zamknąć tą firmę? A firma może się zamknąć, przekształcić, zostać sprzedana i zostawić Cię na lodzie? Przeżyłem osobiście kilka razy.

Odwrócenie pojęć: przychód pasywny

Druga rzecz, która wiąże się z marketingiem sieciowym to wypracowanie przychodu pasywnego … na zawsze.

Czy będziesz mieć przychód pasywny jeśli:

  • posypie Ci się siatka, gdyż Twoi partnerzy nie będą tak dobrzy jak Ty?
  • klienci w strukturze przestaną kupować produkt lub korzystać z usługi (zmiany na rynku, nowe przepisy, przejście do konkurencji, produkt po pewnym czasie nie jest im już potrzebny)?

A możesz mieć przychód pasywny bez partnerów i bez dobrego stale sprzedającego się produktu? Też to przeżyłem.

Odwrócenie pojęć: marka

Jako Jan Kowalski reklamujący Firmę MLM, budujesz swoją markę? czy też markę Firmy MLM? Gdy Firma MLM z jakiegokolwiek powodu zniknie z Twojego świata, to czy to się przełoży na markę Jan Kowalski?

Co jest nie tak?

W układzie marketingu sieciowego jest naruszonych kilka przykazań biznesowych (bogactwa).

Z punktu widzenia przedsiębiorczości najważniejszy jest brak kontroli (przykazanie kontroli). To nie Ty kontrolujesz Firmę MLM. Przykro mi (sam przeżyłem) ale taka jest prawda, nie masz bezpośredniego wpływu na zarządzanie Firmą MLM.

Drugim czynnikiem jest złamanie przykazania wejścia. Kiedy możesz zacząć być dystrybutorem firmy MLM za średnio kilkaset PLN (pakiet wejściowy) i często bez żadnych dodatkowych wymogów, to ludzi, którzy w to wejdą może być całe mnóstwo. Hurra jaka wielka struktura 🙂 się szykuje. Ludzie wchodzą, niektórzy nawet coś zrobią, czytaj zaproszą następnego i … generalnie większość dalej nic nie robi, są szefami i czekają na przychód pasywny. Przecież to im obiecywali.

Czy ja jestem przeciwny marketingowi sieciowemu?

Nic podobnego. Polecam go każdemu … kto np. chce dorobić, nauczyć się sprzedaży itd. W marketingu sieciowym możesz wypracować bardzo duże przychody, w tym pasywne, niezależnie od tego kiedy zaczniesz i w którym punkcie sieci (czym wyżej i wcześniej tym lepiej), tylko musisz być maksymalnie skoncentrowany i autentycznie się tym zajmować. Po prostu musisz być wyjątkowy nie taki jak wszyscy, wtedy przełamujesz przykazanie wejścia. Będziesz zarabiać w większości MLM-ów. Pytanie tylko ile i czy to Ciebie satysfakcjonuje.

Marketing sieciowy to: sprzedaż, dystrybucja i szkolenia. Ucz się i zarabiaj. Ale to nie jest przedsiębiorczość.

Uwaga!!!

Przedsiębiorcą jest tu właściciel Firmy MLM. To on zarabia miliony albo miliardy, ma zysk z każdego partnera w sieci niezależnie od tego gdzie on jest i kto go tam zaprosił. Jego biznes spełnia, jeśli o nie dba i wie jakie, przykazania (a jest ich pięć) budowania DUŻEGO I DOCHODOWEGO BIZNESU.

Co masz zrobić?

Chcesz zarabiać DUŻO WIĘCEJ? Nie rezygnuj z marketingu sieciowego … odwróć pojęcia … zostań właścicielem Twojej Firmy MLM.

Co ja teraz robię?

Buduję nowy projekt Fenix CashFlow – wsparcie dla biznesu, spółki LTD w Wielkiej Brytanii, transparentne spółki LLC w Delaware w USA.

fenix-cashflow-logo-mitko-2

http://fenixcashflow.pl/

Tu też jest nie tyle marketing sieciowy a raczej program partnerski, w którym polecający mają prowizję za polecenie klienta. I w tym planie Ty też możesz zarobić.

Co do marketingu sieciowego to aktywny jestem w dwóch:

  • DuoLife – ogromna wartość dla Twojego i innych zdrowia, niezależnie od zarabianych pieniędzy. I to co wyróżnia, daje kolejną wartość, to niesamowite wsparcie jakie daje firma w rozwoju osobistym. Szkolenia DuoLife dają ogromny przekaz wiedzy do wykorzystania w całym życiu:
  • NoveaIDEA – bardzo innowacyjny program zakupowo-rabatowy
    http://noveaidea.com/ (kod rabatowy dla Ciebie: G9MT9LA8)

Inspiracją do napisania tego artykułu był udział w N marketingach sieciowych przez X lat a nawet tworzenie od podstaw jednego z nich oraz lektura książki „Fastlane Milionera, złam kod bogactwa”, MJ DeMarco. I jeszcze do tego zaproszenia do następnych MLM-ów tak średnio co tydzień 🙂

Teraz możemy obstawiać:

  • ilu mnie za to co napisałem „powiesi”?
  • a ilu zacznie się zastanawiać? i mam nadzieję działać … w marketingu sieciowym też 🙂

Prawo Pareto? 80/20? 🙂

5 komentarzy do “Marketing sieciowy a przedsiębiorczość

  1. Drogi Jacku.
    Z uwagą przeczytałem wpisy na Twoim blogu.
    Przyzmam, że mało jest w necie konkretnych informacji dotyczących
    marketingu sieciowego. Ze smutkiem stwierdzam, że chetnie wypowiadaja ię ludzie’którym nie udało sie w tym temacie nic zrobić.Dziwne !?

    Cieszę się, że Ty podejmujesz ten temat.!
    Troche mnie zaintrygowałeś.
    Widze jednak małą nie ścisłość.
    Nic nie piszesz o firmie Amway. Z tego co wiem to jest majwiększa firma tego typu na świecie a w Polsce – przede wszystkim.
    Jest w 100 krajach od prawie 60 lat.

    Nie chce się rozpisywać ale mam nadzieje, do tego tematu jeszcze powrócimy .
    Jestem Ci wdzięczny, bo uważam, że jest to w chwili obecnej
    – najlepsza metoda na własny, niezależny i dochodowy biznes.

    Z wyrazami szacunku. Janusz z Opola

    1. Witaj Januszu,
      Jest mnóstwo firm marketingu sieciowego, o których nie napisałem. Nie napisałem też o wszystkich w których byłem:) Oczywiście, że Amway jest pionierem w tej dziedzinie i przykładem tego, że takie przedsięwzięcie może skutecznie funkcjonować przez dziesięciolecie i cały czas się rozwijać. Byłem na spotkaniach Amway a ich znakomite produkty są używane w mojej dalszej rodzinie choć ja sam nigdy tam nie działałem.
      Zgadzam się też z Tobą, że taki sposób dystrybucji towarów i budowy sieci biznesowej jest jak najbardziej godny polecenia i daje rezultaty dla osób naprawdę zaangażowanych.
      Moim artykułem chciałem zwrócić uwagę na to, że na marketing sieciowy można spojrzeć z dwóch stron. Ze strony dystrybutora, czyli większości działających i ze strony właściciela MLM, czyli w 100% przedsiębiorcy, który ma kontrolę nad całą firmą. Ja zwracam uwagę na ten drugi sposób, gdyż uważam go za potencjalnie bardzie dochodowy, choć jednocześnie stanowiący DUŻE wyzwanie dla twórcy. Uważam też, że każdy może to robić, gdyż to zależy przede wszystkim od tego jaką decyzję podejmujesz i na czym się koncentrujesz.
      Z życzeniami wolności 🙂

  2. Jacku bardzo ciekawe przemyślenia. Moim zdaniem w dzisiejszych czasach, aby odnieść sukces trzeba w jakiś sposób się wyróżnić oraz cały czas trzymać rękę na pulsie, aby móc dostosować swój biznes do nadchodzących zmian, które są nieuniknione. Często osobom, które dołączają się do danego biznesu MLM obiecuję się system, który zrobi za nich prawie wszystko:) Problem w tym, że jeżeli znaczna ilość osób korzysta z takiego systemu to niczym nie różnią się od pozostałych dystrybutorów i tym samym szansę na odniesienie sukcesu maleją. Przydatne może być pokazanie nowej osobie podstaw z jakich powinien taki system się składać. Reszta zależy już od pomysłowości danej osoby.

    1. Super konkluzja Radku. Marketing sieciowy to znakomity system dystrybucji dla właściciela oraz bardzo mocny mechanizm do zarabiania DUŻYCH pieniędzy dla dystrybutorów. Problemem jest, że to nie działa dla wszystkich, gdyby tak było wszyscy byliby bogaci, a jak wszyscy są bogaci to … nikt nie jest.
      „jeżeli znaczna ilość osób korzysta z takiego systemu to niczym nie różnią się od pozostałych dystrybutorów” a no właśnie, obejściem przykazania wejście jest bycie wyjątkowym. I znów wszyscy nie mogą być wyjątkowi. Ale niektórzy tak. Czyli aby zarabiać w MLM duże pieniądze, trzeba być wyjątkowym a nie tak samo wyszkolonym dystrybutorem jak 'wszyscy’ inni. I tu idziemy w stronę „pomysłowości danej osoby” czyli w stronę tak naprawdę przedsiębiorczości. Bingo, życzę każdemu aby był przedsiębiorcą, nawet na początku swojej drogi do przedsiębiorczości czyli … w marketingu sieciowym.

Skomentuj Janusz z Opola Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Przewiń na górę